Niemcy /Germany Wysłano w czerwcu 2013 /Sending in June 2013 |
Facebookowe konto postcrossingowe ma to do siebie, że nie zawsze wszyscy wiedzą, że jestem z Polski. Czasem zdarza się, że również Polacy piszą do mnie po angielsku. I tak też stało się w tym przypadku. Napisała do mnie Iwona, która aktualnie mieszka w Niemczech. Choć może wydawać się to trudne do zrozumienia, ale kiedy w sprawach pocztówkowych piszę po polsku, czuję się dziwnie. Aż czasem brakuje mi słów. A szczególnie dziwnie czuję się wypisując kartki po polsku. Ale z tego co wiem, nie tylko ja tak mam.
Iwona życzy nam "wielu miodowych dni, wspólnych radości, bez trosk, spełnienia wymarzonych chwil" oraz żeby sprzyjał nam los.
In the facebook no everyone knows that I'm from Poland. In that reason, from time to time, also Polish people write to me in english. And this is that case. Iwona wrote to me. She lives in Germany now. Although it may be difficult to understand, when I'm writing in polish for 'the postcard's issues', I'm feeling so weird. Even sometimes I missed the words. I feel especially strange when I write postcard in polish. But it's not only my feelings.
Iwona wishes us 'so many wonderful days, joy together, without any worries and making our dream come true' and the fate will be good for us.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Thank you for reading my blog :)